Osoby, które marzą o założeniu małej gastronomii często zadają sobie pytanie – od czego zacząć? Wielu „wielkich restauratorów” zaczynało właśnie od drobnych punktów. Mała gastronomia to ostatnio popularne food trucki, pizzerie, bary szybkiej obsługi (np. kebaby), naleśnikarnie itp. Jest to mały biznes, który może przynieść naprawdę duże pieniądze. Lokale tego typu nie są czymś nowym na rynku, jednak z roku na rok jest ich coraz więcej i w tym przypadku ilość idzie w parze z jakością. Pomysłowość przedsiębiorców nie zna granic.

Celem małej gastronomii jest przygotowanie szybkiego posiłku, który można zjeść w drodze, na ulicy lub przy kilku stolikach, które należą do danego lokalu. Wszystko zależy od charakteru danego miejsca, mogą to być m.in. burgery, kebaby, makarony, naleśniki czy zapiekanki. Są jednak elementy wyposażenia wspólne i niezbędne do każdego rodzaju małej gastronomii. Warto zacząć od szafy mroźniczej i chłodniczej. Te dwie rzeczy są podstawą lokali tego typu. Wielkość tych urządzeń dostosowujemy do powierzchni tego miejsca, a w takich punktach zazwyczaj każde 10 centymetrów jest na wagę złota. Jeśli tej przestrzeni jest naprawdę niewiele, można wybrać wygodne rozwiązanie, czyli dwukomorową szafę chłodniczo-mroźniczą. Oszczędzimy miejsce, a zyskamy dwa urządzenia w jednym. Przy okazji chłodnictwa warto wspomnieć o witrynach chłodzących i kostkarkach. Jeśli mamy miejsce i fundusze zdecydowanie powinniśmy zainwestować w te produkty. Witryny chłodzące na napoje mają różne rozmiary, można nawet postawić jedną na ladzie. Niektórzy przedsiębiorcy umieszczają je obok food trucka. Tego typu produkty są w prawie każdym takim miejscu, gdyż w upalne dni zimny napój bywa zbawienny i czasami klienci przychodzą tylko po coś zimnego do picia. Kostkarka natomiast przydaje się kiedy w ofercie mamy lemoniady lub kawy mrożone.

Kolejną niezbędną rzeczą są piece, czyli kuchnie gastronomiczne. Dobór pieca nie jest łatwą sprawą, gdyż musimy przewidzieć jaka wielkość będzie odpowiednia oraz jaka jest potrzeba. W małych lokalach czy food truckach często nie mamy potrzeby kupowania pieca nawet dwupalnikowego. W takim wypadku na ratunek przychodzą nam taborety grzewcze, które zajmują niewiele miejsca, a są bardzo praktyczne. Kiedy zdecydujemy się na taboret, stoimy przed kolejnym dylematem – taboret gazowy czy elektryczny? O tym trzeba zadecydować w momencie, gdy mamy już wynajęty lokal/food truck, wszystko zależy od predyspozycji lokalu. Jeśli otworzymy naleśnikarnię, będziemy potrzebować profesjonalnej naleśnikarki. A może burgerownia? Nie może w niej zabraknąć dobrego grilla i frytownicy. Kebab? Potrzebny będzie specjalny grill do mięsa oraz nóż elektryczny. Dobry kebab to nie tylko grill, ale świeże warzywa, które trzeba przechować w odpowiednim miejscu. W tym celu zastosujemy higieniczne, łatwe w utrzymaniu czystości pojemniki gastronomiczne (pojemniki GN).

Meble kuchenne muszą znaleźć się w każdym lokalu małej gastronomii, jednak sami możemy zadecydować na co możemy sobie pozwolić w niedużej przestrzeni. Stół i zlew to rzeczy, bez których nie będziemy w stanie prowadzić mini-gastronomii. To, co wybierzemy zależy od preferencji i możliwości. Jeśli zdarzy się sytuacja, gdzie nie zmieścimy tych dwóch przedmiotów, to znowu na ratunek przychodzi nam stół i zlew w jednym. Będziemy mogli spokojnie przygotowywać, kroić lub doprawiać dania, jednocześnie druga osoba może korzystać ze zlewu. Innymi niezbędnymi rzeczami są deski i noże. Bez tego nie da się prowadzić kebaba, naleśnikarni czy punktu z jedzeniem azjatyckim. Obecnie mamy tak duży wybór noży i desek, że z pewnością wybierzemy te najbardziej potrzebne. W każdym lokalu gastronomicznym idealnie sprawdzają się deski i noże HACCP. Nie tylko ułatwiają pracę, ale sprawiają, że staje się bardziej higieniczna.

Kiedy przebrniemy przez wszystkie formalności związane z założeniem działalności, najmem lokalu czy innymi niełatwymi sprawami, dobór wyposażenia wymarzonego miejsca wcale nie jest prostszy. Mała gastronomia wcale nie łączy się z małym kosztem. Faktycznie, z początku trzeba będzie zainwestować w solidny sprzęt. Jednak pamiętajmy, że włożony kapitał się zwróci. Jest to inwestycja w przyszłość, na której nie powinno się oszczędzać. Może z jednego, niewielkiego food trucka w przyszłości powstanie ich cała sieć.